Cóż… na początku mojej przygody z opcjami binarnymi szukałem odpowiedniego brokera dla siebie. Przeglądałem oferty różnych brokerów i zastanawiałem się gdzie najlepiej będzie zainwestować mój kapitał. Ostatecznie padło na IQ Option, ale poważnie zastanawiałem się nad Opteck’iem. Bardzo się cieszę, że wybrałem IQ Option ponieważ dopiero teraz dostrzegam jak wiele pieniędzy mogłem stracić.

Generalnie jako początkujący nie miałem pojęcia o zarządzaniu finansami i jedyne o czym myślałem to jak szybko pomnożyć kapitał. Dzisiaj, bogatszy o wiedzę widzę jaki trick stosuje ten broker. Ludzie najczęściej wpłacają na próbę minimalny możliwy depozyt (250 dolarów). I to w przypadku Opteck’a jest gwóźdź do trumny. Dlaczego? Zgodnie z podstawowymi zasadami inwestowania powinno się zagrywać maksymalnie 4% kapitału, czyli przy kapitale 250 dolarów powinienem zagrywać maksymalnie 10 dolarów. No i tu pojawia się szkopuł – broker pozwala inwestować minimalnie 25 dolarów czyli 10% kapitału.

Nie trudno się domyślić, że grając  tak dużym procentem kapitału można szybko stracić pieniądze. Oczywiście można w ten sposób szybko zarobić, ale należy pamiętać, że 90% grających na opcjach binarnych traci swój pierwszy depozyt. Opteck narzucając minimalną inwestycję na poziomie 25 dolarów wymusza na rozsądnym graczu wpłacenia 650 dolarów co dla Polaka nie jest wcale małą sumą.

Oczywiście możesz mieć gdzieś zarządzanie kapitałem jeśli nie masz żadnych problemów z inwestowaniem pieniędzy rzędu kilku tysięcy złotych i traktujesz to jedynie jako rozrywkę, a nie sposób zarobienia lub dorobienia dodatkowych pieniędzy.

Jeśli masz do mnie pytanie to pisz na Facebooku lub na Twitterze 🙂