Jakiś czas temu popełniłem wpis o Martingale, w którym tłumaczyłem czym jest wspomniany sposób zarządzania kapitałem – zauważyłem jednak, że ogrom ludzi ma całkowicie skrajnie podchodzi do tego zagadnienia. Niektórzy używają MG w absolutnie każdym przypadku i bez większego namysłu, a niektórzy uważają, że nie ma to absolutnie żadnego sensu bo i tak statystyka mówi, że prędzej czy później stracisz pieniądze. Zastanawia mnie dlaczego nikt praktycznie nie stosuje się do tego o czym wspominałem – wypłacaj częściej pieniądze i nie zwiększaj stawek inwestycji.
Jeżeli masz depozyt $4000 możesz otwierać pozycje za $100 przy pomocy Martingale i w przypadku 5 przegranych z rzędu tracisz prawie wszystko. Jednak pamiętaj o tym, że jest to kwota, która ma na Ciebie pracować. Wspomniane 4000$ to nie jest twój zysk, a wkład w inwestycje. Otwierając 5 pozycji dziennie jesteś w stanie po tygodniu (5 dni roboczych) wypracować zysk na poziomie około 50% – i zamiast podniecać się ile możesz zarobić po miesiącu po prostu wypłać swój zysk, a od kolejnego tygodnia rozpocznij zabawę na nowo. Nie zachęcam do szastania zagraniami MG na żadnej podstawie ponieważ wspominaną metodę zarządzania kapitałem trzeba stosować z rozmysłem i tylko wtedy kiedy faktycznie rozumiesz jak działa rynek, a Twoja skuteczność jest na przyzwoitym poziomie. Zaznaczam, że najlepiej odpuścić sobie Martingale jeżeli jesteś początkujący. Jeżeli regularnie używasz Martingale bez większych sukcesów to nie przejmuj się – masz próbkę statystyczną, którą możesz wykorzystać na swoją korzyść. Sprawdź po jakim czasie przeważnie przegrywasz i jeżeli wynik wyjdzie powyżej tygodnia to nie jest wcale tak źle. Gorzej jeżeli przegrywasz z dnia na dzień ponieważ oznacza to, że inwestujesz praktycznie bez namysłu.
Martingale nie jest dla każdego – wielu ludzi używa tej metody zarządzania kapitałem kompletnie bez żadnego namysłu i kieruje się emocjami zamiast logiką. Dlatego zanim rozpoczniesz korzystać z MG sprawdź jak strategia, którą zamierasz stosować sprawdzała się na historii – ważne jest to, aby bardzo rzadko pojawiało się tyle przegranych z rzędu, które spowodują wyzerowanie Twojego depozytu. Koniecznie zwracaj na to uwagę ponieważ jest to bardzo, bardzo ważne.
Pamiętajmy o tym, że brokerzy bardzo często nie oferują wszystkich wypłat bez żadnych prowizji. Jednak uważam, że przy pewnych kwotach warto to rozważyć i zapłacić prowizję i dzięki temu oszczędzić swój depozyt. Zwróć uwagę, aby nie zwiększać nagle stawek tylko podejść do tego z rozwagą. Jeżeli zarobisz juz kilkanaście tysięcy możesz rozważyć zwiększenie depozytu początkowego z $4000 na np. $8000. Oczywiście kwoty podane przeze mnie są całkowicie przykładowe i powinieneś opierać się na depozycie, który nie zaburzy Twojego domowego budżetu.
Dlaczego takie rozwiązanie jest najlepsze?
- Nie zwiększając regularnie stawek nie stracisz całego kapitału ponieważ z każdym zakończonym na plus dniem stosunek zysku do straty wzrasta
- Wypłacając regularnie pieniądze masz większy komfort psychologiczny ponieważ pieniądze, które wypłacisz są już Twoim zyskiem i nie możesz ich stracić